Kolekcjonerzy Porcelany to nie tylko poważne rozmowy o porcelanie, to również zabawa, konkursy, zagadki.
Pierwszy fotograficzny konkurs grupy Kolekcjonerzy Porcelany wygrała Pani Ela Matusiak.
"Porcelana jest po to żeby jej używać"
środa, 30 sierpnia 2017
piątek, 25 sierpnia 2017
Sygnatury Polska.
Baranówka
Chodzież
Tielsch
Ćmielów
Giesche
Horodnica
Jedlina Zdrój Zofiówka
Jaworzyna Śląska Koenigszelt
Korzec
Carl Krister Wałbrzych
Parowa
Sorau
Tomaszów Lubeski
Tułowice
Sygnatury pochodzą z książki Porcelana-znaki wytwórni europejskich Leon Chrościcki. Krajowa Agencja Wydawnicza Warszawa 1974 ISBN83-0303275-5
Sygnatury będą uzupełniane.
Baranówka
Chodzież
Tielsch
Ćmielów
Giesche
Horodnica
Jedlina Zdrój Zofiówka
Jaworzyna Śląska Koenigszelt
Korzec
Carl Krister Wałbrzych
Parowa
Sorau
Tomaszów Lubeski
Tułowice
Sygnatury pochodzą z książki Porcelana-znaki wytwórni europejskich Leon Chrościcki. Krajowa Agencja Wydawnicza Warszawa 1974 ISBN83-0303275-5
Sygnatury będą uzupełniane.
wtorek, 22 sierpnia 2017
Historia Śląskiej Wytwórni Porcelany Carl Tielsch Altwasser Stary Zdrój Wałbrzych.
Każdy kto mnie zna, domyśla się od jakiej manufaktury zacznę J Część z Państwa pewnie
już wie, że będzie to Carl Tielsch Altwasser Stary Zdrój Wałbrzych.
Carl urodził się w pobliżu dzisiejszej Środy Śląskiej, w
miejscowości Źródła Landkreis Neumarkt w roku 1815. Jego dzieciństwo
nie było usłane różami, mając 6 lat stracił ojca i został oddany pod opiekę
wujka. Niestety, wujek również przedwcześnie zmarł. Carl jako nastolatek zaczął
pracę w giełdowej spółce wuja Ziebig&Comp.
Młody Carl widząc, jak świetnie prosperuje jedna z fabryk w
Wałbrzychu -Carl Krister KPM, sam postanowił spróbować sił w produkcji
porcelany. W roku 1845 otworzył manufakturę w Altwasser -dzisiejszym Starym
Zdroju, dzielnicy Wałbrzycha.
Gdy myślę o Carlu Tielschlu, jedno słowo przychodzi mi na
myśl-sukces! Na sukces fabryki składało się kilka czynników, między innymi:
bliskość linii kolejowej, złoża glinek kaolinowych, ale przede wszystkim piękne
wzory, które zaspokajały najbardziej
wyrafinowane gusta klientów. Początki fabryki były skromne. W roku 1845
zatrudniano 60 pracowników, jednak już 6 lat później było ich 300. Po 19 latach
od rozpoczęcia produkcji był to już duży zakład, gdzie w 28 piecach wypalano
piękną porcelanę i zatrudniano 1400 pracowników.
Carl Tielsch był bardzo przedsiębiorczym człowiekiem dla którego
rynek krajowy był niewystarczający i postanowił zdobyć zagraniczne rynki.
Oczywiście udało mu się to. Wyroby fabryki Tielscha były prezentowane na
największych wystawach przemysłowych Europy, a w roku 1880 nawet w Melbourne w
Australii. Warto też wspomnieć o eksporcie do Meksyku w 1850 roku.
Fabryka Tielscha
szybko zyskała uznanie i została nagrodzona na Wystawie w Londynie. Zresztą nie
tylko w Londynie doceniono Tielscha, również w Paryżu w 1857 roku i Wiedniu w 1873 roku.
Historyk porcelany F. Jaennicke ocenia wyroby Tielscha z okresu 1860-1900 jako
dorównujące porcelanie z Miśni czy Berlina. Fabryka produkowała szeroką
gamę serwisów, patery, wazy, puchary, dzbany, kosze do owoców, świeczniki,
doniczki, kałamarze, przyciski do papieru, gadżety kuchenne, akcesoria toaletowe,
porcelanę techniczną, porcelanę do hoteli i kantyn. Z tej manufaktury
„wychodziły” prawdziwe porcelanowe działa stuki.
Carl Tielsch był nie tylko świetny przedsiębiorcą, ale
również wspaniałym człowiekiem o dobrym sercu. Jako pierwszy postarał się, aby
w jego fabryce pracownicy mieli zapewnioną pomoc w razie wypadku. W fabryce
funkcjonowała zapomogowa kasa robotnicza, wypłacająca świadczenia pracownikom,
którzy ulegli wypadkowi. Ciosem dla fabryki była z pewnością śmierć Carla
Tielscha w 1882 roku. Śmierć Tielscha opłakiwali nie tylko pracownicy fabryki,
ale również okoliczni mieszkańcy. Na pogrzeb przybyły setki ludzi, aby pożegnać
tego wspaniałego człowieka.
Po śmierci Tielscha fabrykę przejął jego syn Egmont von
Tielsch. Z pewnością było to nie lada wyzwanie dla młodego człowieka. Jednak
ojciec świetnie przygotował go do tej roli. Powiedzenie jaki ojciec taki syn i
tutaj znalazło potwierdzenie, bo Egmont nie gorzej niż ojciec prowadził
fabrykę. To za czasów Egmonta stała się jedną z najnowocześniejszych manufaktur
w Niemczech. Młody Tielsch wprowadził
nowości takie jak np. piec tunelowy opalany węglem. To dzięki nowym
obiektom i piecowi tunelowemu fabryka osiągnęła jeszcze wyższy poziom w
produkcji porcelany. Produkcja zdecydowanie wzrosła. Sukces zakładu był
też osobistym sukcesem Egmonta, ponieważ
za swoje zaangażowanie w rozwój przemysłu otrzymał medal Roten Adlerorden
IV.
W roku 1913 fabryka zatrudnia największą liczbę pracowników
w swej historii -1500 pracowników (270 garncarzy i 110 dekoratorów).
Przyznacie, że imponująca liczba? W 1917 roku manufaktura zmieniła się w spółkę
Porzellanfabrik C.Tielsch & Co. AG W roku 1929 wybuchł kryzys gospodarczy,
który negatywnie wpłynął na funkcjonowanie manufaktury. Kontrahenci, którzy
podpisali umowy nie byli w stanie zapłacić za zamówienia. Egmont Tielsch był
zmuszony do zwolnień pracowników. W roku 1930 w fabryce pracowało 1200 osób.
Tego samego roku Egmont zmarł, a jego miejsc zajął jego syn Herbert von Tielsch. W roku
1932 fabryka Tielscha łączy się z C.M. Hutschenreuther.
Po zakończeniu drugiej wojny światowej i wkroczeniu wojsk
radzieckich część fabryki została rozebrana, a to co pozostało, przejął polski
rząd. Tutaj kończy się piękna historia fabryki Carla Tielscha i jego rodziny oraz
jej pracowników. Jednak dopóki są ludzie tacy jak my, ludzie z pasją, miłością
do porcelany, ta historia będzie trwać. Każda filiżanka, dzbanek, patera z
sygnaturą CT to część historii fabryki i jej założyciela. Trzeba o niej
pamiętać i przekazywać kolejnym pokoleniom. I pomyśleć, że filiżanka która stoi
u mnie w witrynce pochodzi z czasów, gdy fabryką rządził jej wspaniały
założyciel. Człowiek który żył prawie 140 lat temu ma wpływ na kobietę, która
żyje w 2017 roku J
Czy to nie wspaniałe? Łączą nas te wszystkie filiżanki, patery, serwisy z
Carlem Tielschem, jego następcami i pracownikami fabryki J
Poniżej przedstawiam zdjęcia porcelany, zdjęcia fabryki,
sygnatury, zdjęcie Carla Tielscha, zdjęcie grobowca rodziny Tielsch, zdjęcie
zburzonej fabryki.
Porcelana-znaki wytwórni europejskich Leon Chruściński Krajowa Agencja Wydawnicza Warszawa 1974,
http://www.s24.porcelainzone.com
https://walbrzychnaplus.wordpress.com/tag/tielsch/
https://www.etsy.com/…/ornate-reticulated-carl-tielsch-mold…
Zdjęcia pochodzą z powyżej strony.
Zdjęcie Carla Tielscha Madeleine Bowie.
http://walbrzych.fotopolska.eu/131686,foto.html
https://dolny-slask.org.pl/943538,foto.html?idEntity=558166
http://www.s24.porcelainzone.com
https://walbrzychnaplus.wordpress.com/tag/tielsch/
https://www.etsy.com/…/ornate-reticulated-carl-tielsch-mold…
Zdjęcia pochodzą z powyżej strony.
Zdjęcie Carla Tielscha Madeleine Bowie.
http://walbrzych.fotopolska.eu/131686,foto.html
https://dolny-slask.org.pl/943538,foto.html?idEntity=558166
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Założycielem fabryki w Żarach był Gustav Otremba to on w 1888 roku zaczyna historię żarskiej porcelany, która w przyszłości będzie władać se...
-
Sygnatury Polska. Baranówka Chodzież Tielsch Ćmielów Giesche Horodnica Jedlina Zdrój Zofiówka Jaworzyna Śląska Koenigszelt Korzec Carl Krist...
-
Założycielem fabryki w Żarach był Gustav Otremba to on w 1888 roku zaczyna historię żarskiej porcelany, która w przyszłości będzie władać se...
-
Każdy kto mnie zna, domyśla się od jakiej manufaktury zacznę J Część z Państwa pewnie już wie, że będzie to Carl Tielsch Altwasser Stary Z...